dr hab. inż. Antoni Cieśla
profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie
Nazywam się Antoni Cieśla i jestem profesorem w Akademii Górniczo - Hutniczej w Krakowie. Pracuję w Katedrze Elektrotechniki i Elektroenergetyki i zajmuję się różnymi, moim zdaniem ciekawymi zjawiskami elektrycznymi.

Takim niesłychanie ciekawym zjawiskiem, które zostało odkryte 99 lat temu, jest zjawisko nadprzewodnictwa. Wielu naukowców, którzy zajmują się tym zjawiskiem otrzymało nagrody Nobla, czyli największe wyróżnienie w dziedzinie nauki. Ja niestety nie dostanę takiej nagrody, bo zajmuję się tylko wykorzystaniem (jak to mówią uczeni: aplikacją) tego zjawiska do różnych bardzo interesujących rozwiązań technicznych.

Jednym z nich jest z całą pewnością lewitacja magnetyczna. Ma ona już praktyczne zastosowanie w transporcie (tzw. pociągi lewitujące MAGLEV).  I właśnie tej lewitacji będzie poświęcony wykład, który zatytułowałem: „O pociągu na poduszce”. Chcę w trakcie tego wykładu opowiedzieć o historii kolei, ale przede wszystkim zademonstrować, czyli pokazać naocznie studentom Uniwersytetu Dzieci zjawisko lewitacji magnetycznej w oparciu o nadprzewodniki.

Będzie więc ciekły azot, będzie tzw. nadprzewodnik wysokotemperaturowy, tor magnetyczny, lokomotywa, która będzie nad tym torem się unosić, ale będzie także i żarówka i suszarka do włosów. Po co to wszystko? Przyjdzie i zobaczcie sami. Serdecznie zapraszam, może być ciekawie!

Bardzo lubię pracę ze studentami, także tymi najmłodszymi. Całe moje życie zawodowe to właśnie praca jako nauczyciel akademicki. Najpierw jednak byłem laborantem, potem inżynierem, adiunktem, a teraz jestem profesorem. Pełniłem też wiele funkcji w administracji: byłem nawet prorektorem uczelni, która się nazywa Akademia Górniczo - Hutnicza. Ale to wszystko nic w porównaniu z satysfakcja, którą daje mi przekazywanie wiedzy innym. Odkąd urodziła się moja wnuczka, właśnie do tej roli nauczania najmłodszych przywiązuję szczególną wagę.
Mam oczywiście swoje hobby: lubię czytać, robię bardzo długie wycieczki piesze (także w góry), ale przede wszystkim lubię fotografować. Chodzę po różnych miejscach i wypatruję różnych ciekawych zdarzeń, które utrwalam aparatem fotograficznym. Fascynuje mnie oglądanie świata przez aparat fotograficzny. Jak będziecie trochę starsi, zachęcam was także do fotografowania.
Powrót do strony głównej